Współczesna medycyna i technologie cyfrowe oferują kobietom coraz więcej możliwości, by lepiej zrozumieć swój cykl menstruacyjny. Jednym z kluczowych elementów planowania ciąży jest precyzyjne określenie momentu owulacji. Najczęściej wykorzystywane w tym celu metody to testy LH (hormonu luteinizującego) oraz aplikacje kalendarzykowe. Tymczasem na rynku pojawiły się bardziej zaawansowane rozwiązania, takie jak dopochwowy termometr owulacyjny – urządzenie, które dokonuje automatycznych pomiarów podstawowej temperatury ciała (PTC) w czasie snu i przesyła dane do aplikacji analizującej cykl.
Czy rzeczywiście jest dokładniejszy niż testy LH? W tym artykule, opartym na badaniu Johnson, Marriott i Zinaman (2018), przyjrzymy się obu metodom i sprawdzimy, co pokazują dane.
Testy LH wykrywają w moczu nagły wzrost hormonu luteinizującego, który poprzedza owulację o około 24–36 godzin. Problem w tym, że wzrost LH nie zawsze skutkuje owulacją – może do niej nie dojść, mimo dodatniego testu. Dotyczy to zwłaszcza kobiet z nieregularnymi cyklami, zespołem policystycznych jajników (PCOS) lub cyklami bezowulacyjnymi.
W cytowanym badaniu stwierdzono:
Johnson S., Marriott L., Zinaman M. (2018)
Dodatkowo testy LH wymagają wykonania w konkretnej porze dnia i mogą być niejednoznaczne w interpretacji – wynik pozytywny nie zawsze jest łatwy do zidentyfikowania, szczególnie przy słabym zabarwieniu testowej kreski.
Dopochwowy termometr owulacyjny to urządzenie, które mierzy PTC automatycznie – w czasie nocnego spoczynku, kiedy organizm nie jest pod wpływem aktywności fizycznej ani zewnętrznych zakłóceń. Dzięki temu uzyskujemy wyjątkowo stabilne i wiarygodne dane. Codzienne zapisy przesyłane są do aplikacji mobilnej, która korzysta z zaawansowanego algorytmu do wyznaczania faz cyklu.
Co ważne, termometr nie tylko prognozuje owulację – potwierdza jej wystąpienie na podstawie fizjologicznego wzrostu temperatury, który następuje po skoku progesteronu. W ten sposób możliwe jest dokładne określenie nie tylko najbardziej płodnych dni, ale także zakończenia okresu płodności.
Jak zaznaczono w badaniu:
Johnson S., Marriott L., Zinaman M. (2018)
W omawianym badaniu analizowano ponad 50 popularnych aplikacji do monitorowania cyklu oraz metody kalendarzykowe. Tylko 21% z nich zdołało przewidzieć dzień owulacji z dokładnością do jednego dnia. Aż 66% rozminęło się z rzeczywistym terminem owulacji o ponad dwa dni – co w kontekście starań o ciążę ma ogromne znaczenie.
Testy LH, choć nieobjęte tą analizą, również nie potwierdzają owulacji – a jedynie jej możliwe nadejście. Tymczasem termometr dopochwowy, monitorując zmiany PTC, daje szansę na dokładniejszą analizę i personalizację danych, bez konieczności ręcznego wpisywania informacji.
Dodatkowo:
Johnson S., Marriott L., Zinaman M. (2018)
Dla wielu kobiet precyzyjne wyznaczenie fazy płodnej to nie tylko wsparcie w planowaniu ciąży, ale też narzędzie do lepszego poznania własnego ciała. W przypadku zaburzeń hormonalnych, nieregularnych cykli czy trudności z zajściem w ciążę – dostęp do dokładnych danych z PTC może być kluczowy dla podjęcia właściwych decyzji lub rozpoczęcia diagnostyki.
Testy LH mają swoje miejsce, ale są ograniczone – dają wynik tylko w jednym dniu i nie potwierdzają owulacji. Dopochwowy termometr owulacyjny, monitorując procesy zachodzące w ciele kobiety codziennie, daje znacznie pełniejszy obraz i większe bezpieczeństwo interpretacji.
Technologia może znacząco podnieść jakość monitorowania cyklu menstruacyjnego – ale tylko wtedy, gdy opiera się na rzeczywistych, biologicznych danych. Dopochwowy termometr owulacyjny, działający automatycznie i współpracujący z dedykowaną aplikacją, nie tylko upraszcza cały proces, ale przede wszystkim zwiększa jego dokładność.
W porównaniu do testów LH i aplikacji kalendarzykowych, pomiar PTC dostarcza bardziej miarodajnych informacji o owulacji, potwierdzając jej wystąpienie, a nie tylko zapowiadając możliwość jej nadejścia. Jeśli zależy Ci na skuteczności, regularności i wiarygodności – wybór oparty na danych jest dziś oczywisty.
Źródło:
Johnson S., Marriott L., Zinaman M. (2018). Can apps and calendar methods predict ovulation with accuracy? Current Medical Research and Opinion, 34(9), 1587–1594. DOI: 10.1080/03007995.2018.1475348